Duch lasu
Po próbach zdjęć w ciemnym lesie, wybraliśmy się z Łukaszem w końcu na prawidłową sesję w normalnych warunkach. Sobotnie popołudnie spędziliśmy w Rezerwacie Przyrody „Bukowica”.
O tej godzinie, pomiędzy drzewami prześwitywało piękne letnie słońce. Co prawda czasami trzeba było się wesprzeć dodatkowym światłem, ale o dziwo Godox V1 radzi sobie nawet z kontrowaniem słońca.
W użyciu oczywiście niezastąpiony Sony A7 z zamontowanym obiektywem, w którym się zakochałem- Viltrox 85mm f1.8.
Tym razem Łukasz zgodził się zostać Duchem Lasu, Leszym, Borowcem czy Leśnym Dziadem. Jak kraj długi i szeroki, nazwy znajdziemy przeróżne. Niemniej jednak z wiankiem dla niego trzeba było się mocno postarać. Paulina z DecorHome jak zwykle stanęła na wysokości zadania i dokonała niemożliwego. Wianek miał być przedstawieniem lasu, ale dodatkowym wyzwaniem było zamontowanie rogów.
Pomimo użycia sztucznych materiałów, ich odpowiednie skomponowanie ożywiło rośliny.

Pomimo upału, ludzi w lesie jak na lekarstwo, więc był spokój. Spotkaliśmy jedynie panią, która wybrała się na przebieżkę. „Mąż mi nie uwierzy… Czy mogę sobie zrobić z panem zdjęcie?”- to był taki miły akcent tej sesji.
Smutnym było jedynie to że źródło, pod Bukowicą przestało dawać wodę…
Nowe dawne
Rusałczana dziewczyna
Zobacz również
Baby, ach te baby!
16 lutego, 2025
Tam gdzie latarnie są na węgiel
8 lutego, 2025