Chociaż od jakiegoś czasu sztuczna inteligencja jest coraz mądrzejsza, to jednak każdy sprzęt do tej pory musiał mieć swojego operatora. Szczególnie już ten stary, manualny.
Z tą myślą rozpoczynam cykl portretów. W kadrach zobaczycie sprzęt rodem z Polskiej Republiki Ludowej… to on będzie na pierwszym planie. Za nim będzie każdorazowo jego użytkownik.
Wszystko oczywiście w jedynym i słusznym dla klimatu szczegółów typie- czerni i bieli.
Podobało się? Udostępnij i pomóż w dalszym rozwoju.